Zrodziła nas epoka . . .
Zrodziła nas epoka mniemań zaraźliwych,
słów kłamliwych obrosłych w patosu słoninę,
i życzeń niespełnionych w najlepszą godzinę…
Żywi giną czekając na trybunów mściwych!
Przyszła pora wróżbitów, znachorów fałszywych,
karłów, królów najemnych, których usta sine
plwają na groby przodków, ale swoją winę
grzebią wśród zapomnienia – wśród ulic Niniwy…
Wiara na szubienicy, wiatr historii wyje,
może duchy w cud wierzą, że się w końcu ziści,
i epoka ta runie, i wśród ruin zgnije!
Naród w śnie pogrążony – nic mu się nie przyśni…
Bo jeśli człowiek żyje inaczej niż myśli,
to tak zaczyna myśleć, jak naprawdę żyje!…
19.12.2000r
Lusia Ogińska